Rzeszów News
Rzeszowscy policjanci ścigali kierowców, którzy w czwartek w nocy nie zatrzymali się do kontroli drogowych. Zatrzymano 18-latka i 20-latka. To kolejne takie przypadki w tym tygodniu na terenie powiatu rzeszowskiego. W czwartek informowaliśmy o pościgu za 20-letnim kierowcą mercedesa, który dzień wcześniej nie zatrzymał się do kontroli w podrzeszowskim Głogowie Małopolskim. Finał ucieczki na ogrodzeniu […]
The post Kolejne policyjne pościgi za kierowcami. 20-latek pijany, 18-latek bez prawa jazdy appeared first on Rzeszów News.
Rzeszowscy policjanci ścigali kierowców, którzy w czwartek w nocy nie zatrzymali się do kontroli drogowych. Zatrzymano 18-latka i 20-latka.
To kolejne takie przypadki w tym tygodniu na terenie powiatu rzeszowskiego. W czwartek informowaliśmy o pościgu za 20-letnim kierowcą mercedesa, który dzień wcześniej nie zatrzymał się do kontroli w podrzeszowskim Głogowie Małopolskim.
Finał ucieczki na ogrodzeniu
W czwartek, po godz. 23:00 dyżurny komendy miejskiej został powiadomiony, że na ul. Hetmańskiej w Rzeszowie jest pijany kierowca forda. Partol drogówki zauważył pojazd na ulicy Krzywoustego. Tam policjanci próbowali zatrzymać kierowcę, ten jednak przyspieszył.
– Ominął radiowóz i zaczął uciekać – opisuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
W trakcie pościgu, kierowca forda wyłączył światła mijania, popełniał szereg wykroczeń m.in. dwukrotnie wymusił pierwszeństwo przejazdu, na ul. Legionów stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Wysiadł z auta i zaczął uciekać pieszo.
Policjanci zatrzymali kierowcę, którym okazał się 20-letni mieszkaniec Rzeszowa. Był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 20-latek nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami, a ford którym kierował, miał zatrzymany dowód rejestracyjny.
Jechał całą szerokością jezdni
Do podobnej sytuacjo doszło tej samej nocy w Dynowie. Po godz. 21:00 policjanci, patrolujący ulicę Rynek, zauważyli fiata cinquecento. Jego kierowca jechał całą szerokością jezdni, na widok radiowozu przyspieszył, a polecenia, by się zatrzymał, ignorował.
Samochód porzucił na ulicy Sanowej. Tam policjanci zatrzymali kierowcę – 18-letniego mieszkańca Dynowa. – Mężczyzna uciekał, bo nie miał prawa jazdy, a jego pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych – relacjonuje rzecznik Żuk.
18-latek także odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. To przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(ram)