November 23, 2024
Zdjęcie: SP nr 7

Reklama

Stołówka wielkości 12 na 12 metrów musi obsłużyć 500 uczniów, a dzieci uczą się na zmiany. Szkoła na osiedlu Budziwój w Rzeszowie, zbudowana jeszcze w latach sześćdziesiątych, nie jest w stanie pomieścić lawinowo rosnącej liczby uczniów. Mieszkańcy apelują o pilną rozbudowę placówki.

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Rzeszowa przewodniczący Rady Osiedla Budziwój, Zenon Pitera, przypomniał radnym że, osiedle, na którym mieszka obecnie 8900 osób, stało się jednym z najszybciej rozwijających się obszarów Rzeszowa.

Sytuacja wymaga natychmiastowego działania

– Szkoła jest ciasna, zbudowana jeszcze w latach sześćdziesiątych. Potrzebujemy nowej szkoły, aby nasze dzieci mogły się uczyć w godnych warunkach – apelował do radnych Zenon Pitera.

Dodał, że to głównie młode rodziny wybierają osiedle Budziwój jako miejsce do życia.

– Wydaje się tu szereg pozwoleń na budowę, zamieszkiwane jest przez młodych ludzi, a ich dzieci potrzebują miejsc w szkołach, przedszkolach i żłobkach – wyliczał.

Przepełnione sale i nauka na zmiany

Sytuacja w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7 staje się coraz trudniejsza. Mimo przeniesienia przedszkola do galerii handlowej trzy lata temu, szkoła wciąż boryka się z brakiem miejsca. Liczba uczniów wzrosła pięciokrotnie, obecnie 680 osób musi pomieścić się w zaledwie 18 salach lekcyjnych.

– Dzieci uczą się na zmiany, co jest wyjątkowo trudne szczególnie dla najmłodszych dzieci, jak i dla ich rodziców. Stołówka, która jest wielkości 12 na 12 metrów, obsługuje 500 uczniów – opisywał trudną sytuację Pitera.

Miasto planuje rozwiązania

Radni podczas sesji przyznali, że znają potrzeby mieszkańców Budziwoju. Wiceprezydent Rzeszowa Krystyna Stachowska zapowiedziała, że pierwszym krokiem będzie budowa żłobka. 

– Na dzisiejszej sesji będą przywrócone środki finansowe i zaczynamy proces projektowania. Mamy tu zapewnione 50 procent finansowania z programu Maluch Plus – poinformowała.

Krystyna Wróblewska, przewodnicząca Komisji Edukacji, zaznaczyła jednak, że miasto musi znaleźć środki na modernizację co najmniej trzech szkół. Władze miasta zapowiadają poszukiwanie zewnętrznego finansowania na realizację tych inwestycji.

(Red.)

Czytaj więcej

Nowy żłobek na Drabiniance coraz bliżej ukończenia

Zdjęcie: SP nr 7

Reklama

Stołówka wielkości 12 na 12 metrów musi obsłużyć 500 uczniów, a dzieci uczą się na zmiany. Szkoła na osiedlu Budziwój w Rzeszowie, zbudowana jeszcze w latach sześćdziesiątych, nie jest w stanie pomieścić lawinowo rosnącej liczby uczniów. Mieszkańcy apelują o pilną rozbudowę placówki.

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Rzeszowa przewodniczący Rady Osiedla Budziwój, Zenon Pitera, przypomniał radnym że, osiedle, na którym mieszka obecnie 8900 osób, stało się jednym z najszybciej rozwijających się obszarów Rzeszowa.

Sytuacja wymaga natychmiastowego działania

– Szkoła jest ciasna, zbudowana jeszcze w latach sześćdziesiątych. Potrzebujemy nowej szkoły, aby nasze dzieci mogły się uczyć w godnych warunkach – apelował do radnych Zenon Pitera.

Dodał, że to głównie młode rodziny wybierają osiedle Budziwój jako miejsce do życia.

– Wydaje się tu szereg pozwoleń na budowę, zamieszkiwane jest przez młodych ludzi, a ich dzieci potrzebują miejsc w szkołach, przedszkolach i żłobkach – wyliczał.

Przepełnione sale i nauka na zmiany

Sytuacja w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7 staje się coraz trudniejsza. Mimo przeniesienia przedszkola do galerii handlowej trzy lata temu, szkoła wciąż boryka się z brakiem miejsca. Liczba uczniów wzrosła pięciokrotnie, obecnie 680 osób musi pomieścić się w zaledwie 18 salach lekcyjnych.

– Dzieci uczą się na zmiany, co jest wyjątkowo trudne szczególnie dla najmłodszych dzieci, jak i dla ich rodziców. Stołówka, która jest wielkości 12 na 12 metrów, obsługuje 500 uczniów – opisywał trudną sytuację Pitera.

Miasto planuje rozwiązania

Radni podczas sesji przyznali, że znają potrzeby mieszkańców Budziwoju. Wiceprezydent Rzeszowa Krystyna Stachowska zapowiedziała, że pierwszym krokiem będzie budowa żłobka. 

– Na dzisiejszej sesji będą przywrócone środki finansowe i zaczynamy proces projektowania. Mamy tu zapewnione 50 procent finansowania z programu Maluch Plus – poinformowała.

Krystyna Wróblewska, przewodnicząca Komisji Edukacji, zaznaczyła jednak, że miasto musi znaleźć środki na modernizację co najmniej trzech szkół. Władze miasta zapowiadają poszukiwanie zewnętrznego finansowania na realizację tych inwestycji.

(Red.)

Czytaj więcej

Nowy żłobek na Drabiniance coraz bliżej ukończenia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *