December 9, 2025
Zdjęcie poglądowe: Lekarz zaatakowany przez pacjenta w Krośnie (fot. Pixabay)

Reklama

Sprawa brutalnego ataku na lekarza Szpitala Wojewódzkiego w Krośnie, do którego doszło 30 listopada na tamtejszym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, ma swój ciąg dalszy. 70-letni napastnik musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Medyk odniósł obrażenia, a cała sytuacja wywołała oburzenie w środowisku medycznym oraz kolejną dyskusję o bezpieczeństwie pracowników ochrony zdrowia.

Pijany 70-latek zaatakował lekarza

Jak wynikało z pierwszych relacji lekarzy i świadków, pacjent zachowywał się agresywnie już od momentu wejścia na oddział. Personel próbował go uspokoić, jednak w pewnej chwili mężczyzna zbliżył się do lekarza i uderzył go pięścią w lewy policzek.

Według wcześniejszych ustaleń obrażenia nie były poważne, ale atak na medyka podczas wykonywania obowiązków służbowych zawsze traktowany jest jako poważne przestępstwo. Po incydencie interweniowała policja, a agresywny pacjent został obezwładniony i zatrzymany.

Napastnik usłyszał zarzuty

Teraz Prokuratura Rejonowa w Krośnie ujawniła szczegóły prowadzonego postępowania. 70-letni Józef Cz. usłyszał trzy zarzuty, które dotyczą, spowodowania obrażeń ciała poniżej 7 dni, a także znieważenia lekarza słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe

Reklama

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie, prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, potwierdziła również, że w chwili ataku mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Grozi mu do 3 lat więzienia

Decyzją prokuratora wobec 70-latka zastosowano dozór policji. Oznacza to obowiązek stawiennictwa w jednostce oraz zakaz opuszczania miejsca pobytu. Dodatkowo nałożono zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym lekarzem oraz zakaz zbliżania się do niego na określoną odległość.

Te środki mają zapewnić bezpieczeństwo medyka oraz zapobiec ewentualnym próbom wpływania na przebieg śledztwa. Prokuratura podkreśla, że dochodzenie nadal trwa i ma na celu pełne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Ze względu na dobro postępowania śledczy nie udzielają obecnie bardziej szczegółowych informacji. Zastosowana kwalifikacja prawna przewiduje dla agresywnego 7-latka karę nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Sprawa z krośnieńskiego SOR ponownie otworzyła debatę o agresji wobec pracowników ochrony zdrowia. Lekarze alarmują, że podobne incydenty zdarzają się coraz częściej, a każda taka sytuacja to cios w bezpieczeństwo medyków.

Czytaj więcej:

Tragiczny finał poszukiwań 57-latki. Ciało kobiety odnalezione w Wisłoce [ZDJĘCIA]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Zdjęcie poglądowe: Lekarz zaatakowany przez pacjenta w Krośnie (fot. Pixabay)

Reklama

Sprawa brutalnego ataku na lekarza Szpitala Wojewódzkiego w Krośnie, do którego doszło 30 listopada na tamtejszym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, ma swój ciąg dalszy. 70-letni napastnik musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Medyk odniósł obrażenia, a cała sytuacja wywołała oburzenie w środowisku medycznym oraz kolejną dyskusję o bezpieczeństwie pracowników ochrony zdrowia.

Pijany 70-latek zaatakował lekarza

Jak wynikało z pierwszych relacji lekarzy i świadków, pacjent zachowywał się agresywnie już od momentu wejścia na oddział. Personel próbował go uspokoić, jednak w pewnej chwili mężczyzna zbliżył się do lekarza i uderzył go pięścią w lewy policzek.

Według wcześniejszych ustaleń obrażenia nie były poważne, ale atak na medyka podczas wykonywania obowiązków służbowych zawsze traktowany jest jako poważne przestępstwo. Po incydencie interweniowała policja, a agresywny pacjent został obezwładniony i zatrzymany.

Napastnik usłyszał zarzuty

Teraz Prokuratura Rejonowa w Krośnie ujawniła szczegóły prowadzonego postępowania. 70-letni Józef Cz. usłyszał trzy zarzuty, które dotyczą, spowodowania obrażeń ciała poniżej 7 dni, a także znieważenia lekarza słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe

Reklama

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie, prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, potwierdziła również, że w chwili ataku mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Grozi mu do 3 lat więzienia

Decyzją prokuratora wobec 70-latka zastosowano dozór policji. Oznacza to obowiązek stawiennictwa w jednostce oraz zakaz opuszczania miejsca pobytu. Dodatkowo nałożono zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym lekarzem oraz zakaz zbliżania się do niego na określoną odległość.

Te środki mają zapewnić bezpieczeństwo medyka oraz zapobiec ewentualnym próbom wpływania na przebieg śledztwa. Prokuratura podkreśla, że dochodzenie nadal trwa i ma na celu pełne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Ze względu na dobro postępowania śledczy nie udzielają obecnie bardziej szczegółowych informacji. Zastosowana kwalifikacja prawna przewiduje dla agresywnego 7-latka karę nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Sprawa z krośnieńskiego SOR ponownie otworzyła debatę o agresji wobec pracowników ochrony zdrowia. Lekarze alarmują, że podobne incydenty zdarzają się coraz częściej, a każda taka sytuacja to cios w bezpieczeństwo medyków.

Czytaj więcej:

Tragiczny finał poszukiwań 57-latki. Ciało kobiety odnalezione w Wisłoce [ZDJĘCIA]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *