Kobieta, która wzięła udział w kolizji drogowej na terenie powiatu niżańskiego, zbiegła z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, 44-latka miała na koncie sądowy zakaz kierowania pojazdami, a przy sobie posiadała narkotyki.
Poszkodowana uciekła z miejsca zdarzenia
Do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych doszło w miniony piątek. Po niegroźnym zderzeniu volkswagena i toyoty, jedna z kobiet kierujących samochodem uciekła, chcąc uniknąć konsekwencji.
Kiedy na miejsce przybyli policjanci, o całej sytuacji opowiedziała im druga z uczestniczek kolizji. Sama przyznała, że to ona doprowadziła do zderzenia i była zaskoczona ucieczką poszkodowanej.
Mundurowi zdołali ustalić tożsamość kobiety, która zbiegła z miejsca zdarzenia. Wjeżdżając na teren jej posesji, funkcjonariusze zobaczyli tam uszkodzoną toyotę. Jego właścicielka przyznała, że brała udział w zdarzeniu drogowym.
Zakaz prowadzenia pojazdów i narkotyki
– W trakcie sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że 44-latka ma cofnięte uprawnienia oraz aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto policjanci znaleźli przy niej foliowy woreczek strunowy wypełniony suszem roślinnym. Po wstępnym badaniu okazało się, że zabezpieczona substancja to marihuana – informuje podkomisarz Katarzyna Pracało, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
44-letnia mieszkanka powiatu niżańskiego została zatrzymana. Teraz grożą jej poważne konsekwencje prawne. Jak podkreśla policja, sprawa ma charakter rozwojowy.
33-letnia rzeszowianka wsiadła do radiowozu i dała policjantom narkotyki. Kobieta usłyszała zarzuty
Kobieta, która wzięła udział w kolizji drogowej na terenie powiatu niżańskiego, zbiegła z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, 44-latka miała na koncie sądowy zakaz kierowania pojazdami, a przy sobie posiadała narkotyki.
Poszkodowana uciekła z miejsca zdarzenia
Do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych doszło w miniony piątek. Po niegroźnym zderzeniu volkswagena i toyoty, jedna z kobiet kierujących samochodem uciekła, chcąc uniknąć konsekwencji.
Kiedy na miejsce przybyli policjanci, o całej sytuacji opowiedziała im druga z uczestniczek kolizji. Sama przyznała, że to ona doprowadziła do zderzenia i była zaskoczona ucieczką poszkodowanej.
Mundurowi zdołali ustalić tożsamość kobiety, która zbiegła z miejsca zdarzenia. Wjeżdżając na teren jej posesji, funkcjonariusze zobaczyli tam uszkodzoną toyotę. Jego właścicielka przyznała, że brała udział w zdarzeniu drogowym.
Zakaz prowadzenia pojazdów i narkotyki
– W trakcie sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że 44-latka ma cofnięte uprawnienia oraz aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto policjanci znaleźli przy niej foliowy woreczek strunowy wypełniony suszem roślinnym. Po wstępnym badaniu okazało się, że zabezpieczona substancja to marihuana – informuje podkomisarz Katarzyna Pracało, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
44-letnia mieszkanka powiatu niżańskiego została zatrzymana. Teraz grożą jej poważne konsekwencje prawne. Jak podkreśla policja, sprawa ma charakter rozwojowy.
33-letnia rzeszowianka wsiadła do radiowozu i dała policjantom narkotyki. Kobieta usłyszała zarzuty